Znasz to uczucie kiedy siedzisz do późna nad czymś, nie czując zmęczenia, a potem próbujesz zasnąć ale nie możesz? Zrywasz się co chwila by zapisać jakąś, za przeproszeniem, pierdołę. Przewracasz się z boku na bok bo Twój mózg krzyczy o milionie spraw "życia i śmierci":
- uszczelki do okien w kształcie litery D
- koniecznie zeskrobać starą farbę
- zapytać o gaz
- zapytać o podłogi
- ciekawe czy moglibyśmy wystartować o jakiś projekt unijny
- a gdyby tak ściany były oliwkowe
- urządzenie do robienia bip
- panele mają pióro i wpust
- liczniki i umowa z elektrownią
- starczy czy nie starczy
- ściany zagruntować
- doniczki z wrzosami byłyby ładne
- chyba muszę wziąć więcej urlopu i olać kilka wyjazdów
- ciekawe jak długo schnie pranie
- to tylko kilka minut drogi
- nie lubię pelargonii
- gość miał charakterystyczne wąsy
- uszczelki
- biała niepraktyczna
- uszczelki
Ostatecznie piszesz okropnie długą listę nieistotnych rzeczy do załatwienia, którą i tak zgubisz następnego dnia. Ewentualnie smażysz maila w formie eseju, do znajomego, który śpi jak reszta ludzi normalnych, w którym bredzisz od rzeczy o uszczelkach. W końcu udaje Ci się zasnąć, ufff! Pobudka po czterech godzinach snu, a przed Tobą osiem godzin pracy. Po pracy znów zaczynasz działać jak pomyleniec i znów nie możesz spać.
Boże dopomóż, bo jeśli się wykończę z powodu nadmiaru głupich szczegółów, to nic nie wyniosę z tego doświadczenia, a oboje dobrze wiemy, że zapowiada się największa przygoda mojego życia. Tak czy siak dzięki Ci za tę pasję, bo czuję się trochę jak super-bohater, ale nie pozwól mi zwariować, szkoda by było. Dobranoc.
Rób odwrotnie. Spij po pracy a potem zajmuj się szczegółami.
OdpowiedzUsuńTo jest jakiś patent, gdyby nie to, że jak zasnę późnym popołudniem i wstanę wieczorem to nie nadaję się do użytku. Robię się okropnie śpiąca. Wiem, bo całe liceum tak dosypiałam :)
OdpowiedzUsuńhyhy, czasem chcialoby sie nie musiec spac, prawda? :)
OdpowiedzUsuńNa Twoim miejscu bym się tak nie cieszyła, bo jesteś na pierwszej linii frontu ^^
OdpowiedzUsuńTa pasja nasza jest naprawde niebiańska. Bez tego życie byłoby nic nie warte.
OdpowiedzUsuńmrocznybibliotekarz.blogspot.com - zapraszam :D